2018. 06. 29. 8:28 Te küldted Szomorú. Én is haraggal váltam el egy öreg barátomtól egykor, mert karácsonyra "boldog ünnepeket" üdvözletet írt e-mailben és én barom megsértődtem, hogy zsidó létére nem merné és én vertem a fejem az asztalba, amikor olvastam az idióta fia írásait, amiben az apja sírját rugdosta, hogy mekkora fasiszta volt, mert Jobbik-szimpatizánsként halt meg Holokauszt-túlélő létére... Bűnös vagyok.... Te küldted Tibort nagyon kedvelem és szinte érzem a lelke sebeit, én szerencsére a trianoni határ kényelmesebb olfdlára születtem, bár csak egy kilométeren műlott. a Te küldted A hagyományos korhelyleves beválhat. Te küldted Szex-cset? A múlt éjjel nem az volt? Dóra Bocs, vezettem... Bevettem Lenikét gyakorlatra Miskolcra... Igazából lehetetlen feladat elé állítottam, de ő ezt nem tudja.. Remélem, elmegy a kedve a pálinkától... Biztosan nem haragudott a barátod... Aki holocaust túlélőként Jobbikos volt...no szívesen megismertem volna Dóra Béla nem haragudott rám... Minden alkalommal bagatelle félreértések miatt törölt... Utoljára telefonon beszéltünk, s nagyon köszönte a takarót, amit becsempésztem neki az intenzívre...gondoltam, hogy kifagyasztják, s ő utálta a hideget...ez feltűnt egy képről, ahol 40 fokos hőségben hosszú ujjú flanell ingben ebédelt családjával a napon... Csak sajnos az utolsó két hetéről nem volt tudomásom...azt hittem, rég otthon van.. Dóra Igen, egyik szomorúsága az Tibinek, másik...első felesége korai halála...amit erősen kapcsol magyar voltukhoz, s annak kapcsán egy orvosi mulasztáshoz. Dóra Dehogy volt szex-chat. És nagy elismeréssel adózom őszinteségednek...lehet, hogy hülye megfogalmazás, de rémesen fáradt vagyok...visszafelé a Kárpátiát bömböltettem, hogy ébren maradjak. Még veszek a házba levő 4 gyereknek reggelit, aztán hátha hagynak egy órát aludni. Neked pedig, gondolom, munkanap...s jó munkát. Dóra Vajon mi is az a korhelyleves...? No...megnézzük pinteresten. köszi

29.06.2018 8:28 Wysłałeś to Smutny. Raz też zerwałam ze starym znajomym w złości, bo napisał w mailu życzenia świąteczne „Wesołych Świąt” i byłam cholernie urażona, że ​​nie odważyłby się być Żydem i uderzyłam głową w stół, kiedy Czytałem pisma jego syna-idioty, w których pisał o tym, jak ojciec kopnął go w grobie, o tym, jakim był faszystą, bo zginął jako sympatyk Jobbiku za ocalałego z Holokaustu… Jestem winny…. Wysłałeś to Bardzo lubię Tibora i prawie czuję rany jego duszy, na szczęście urodziłem się po wygodniejszej stronie granicy z Trianon, mimo że był tylko kilometr stąd. the Wysłałeś to Tradycyjna koreańska zupa może zadziałać. Wysłałeś to Seks czat? Czy to nie była ostatnia noc? Dora Przepraszam, jechałem... Zabrałem Lenike na staż do Miszkolca... Naprawdę postawiłem ją przed niemożliwym zadaniem, ale ona o tym nie wie... Mam nadzieję, że pálinka jej się spodoba... Twój przyjaciel z pewnością nie był zły... Który, jako ocalały z Holokaustu, był w Jobbik... cóż, chciałbym cię poznać Dora Béla nie była na mnie zła...Za każdym razem odwoływał z powodu błahych nieporozumień... Ostatnim razem, gdy rozmawialiśmy przez telefon, bardzo mi dziękował za koc, którym przemyciłem go na oddział intensywnej terapii... Myślałem, że zamarznie i nienawidził zimna... wynikało to ze zdjęcia, na którym w 40-stopniowym upale jadł obiad z rodziną na słońcu we flanelowej koszuli z rękawami... Niestety nie wiedziałem o jego ostatnie dwa tygodnie... Myślałam, że już dawno jest w domu... Dóra Tak, jednym ze smutków Tibiego jest inny... przedwczesna śmierć jego pierwszej żony... którą mocno łączy z węgierskim pochodzeniem iw związku z tym z błędem w sztuce lekarskiej. Dora Nie było seksu. I bardzo doceniam twoją szczerość… może to głupie sformułowanie, ale jestem strasznie zmęczony… w drodze powrotnej wołałem Carpathię, żeby nie zasnęła. Nadal kupuję śniadanie dla 4 dzieci w domu, a potem zobaczę, czy pozwolą mi spać przez godzinę. I myślę, że to dla ciebie dzień roboczy... i dobra praca. Dora Zastanawiam się, co to jest zupa korely...? Cóż... sprawdźmy to na Pintereście. Dzięki